Powracam do blogowania :) długa przerwa i dużo się wydarzyło, przygoda z .NET, fascynacja konstrukcjami językowymi dostępnymi w C# a teraz JDK8! Ale ale, wszystko po kolei - najpierw zaległe spotkanie Jinkubatora, na którym opowiadałem o Eclipse. Spotkanie składało się z dwóch części, każda z nich prowadzona przez innego prelegenta. Pierwszą część prowadził Jakub Kubryński (mam nadzieję że dobrze podlinkowałem ;) ) i opowiadał o Idei, jak IDE pomaga programować :

Bardzo ciekawa prelekcja, stawiająca poprzeczkę bardzo wysoko :) Przyznam że mimo że jestem fanem Eclipse to jestem pod mocnym wrażeniem możliwości Idei - w paru miejscach jest po prostu lepsza. Pierwsza część prowadzona przez Kubę była naprawdę ciekawa i miałem pewne obawy czy zdołam równie ciekawie opowiedzieć o Eclipse. Mam odczucie że się udało, zresztą, oceńcie sami :

Wiele osób pewnie poczuło się rozczarowanych gdy na wstępie powiedziałem że to Idea jest lepsza - cóż, powiedziałem jak jest. Jak by Eclipse był lepszy - nikt by nie chciał płacić niemałych pieniążków za Ideę ;) Cóż - powiedziałem jak jest ;) Nie oznacza to że Eclipse jest kiepski! Co to to to nie! W Eclipse można również przyjemnie programować, co więcej, "goły" eclipse ma już na tyle dużo pomocy że.... większość programistów i tak z nich nie korzysta... ale warto zacząć - choćby sniplety - czyli szablony kodu, warto zacząć definiować własne. Warto używać skrótów i dopasować je do własnych potrzeb lub konwencji panującej w zespole, przypisać skróty do funkcji które nie mają domyślnie przypisanych skrótów - te dwa elementy to w zasadzie klucz do sprawnego tworzenia kodu.
Ops! Rozpisałem się, a miało być krótko. Mam nadzieję że nie zniechęciłem was do obejrzenia prezentacji. Do zobaczenia w krótce!